Często do wycieków wody dochodzi w miejscach niewidocznych, co potęguje rozmiar szkody ze względu na fakt, że mieszkańcy nie są w stanie od razu zareagować. Wyciekająca woda rozlewa się po najniższych warstwach wylewki powoli namaczając jej wyższe partie. Następnie kapilarnie pnie się ku górze po ścianie. W tym właśnie momencie mieszkańcy orientują się, że doszło do zalania. Jeżeli w miarę szybko zareagujemy i powiadomimy specjalistyczną firmę osuszającą to jesteśmy w stanie ograniczyć rozmiar szkody i w krótkim czasie (zazwyczaj jest to 2 tygodnie) osuszyć budynek. W naszej pracy stosujemy 2 metody osuszania:
Obydwie metody są bardzo skuteczne w walce z wilgocią i zazwyczaj stosuje się je na raz. Wyjątkiem są sytuacje gdy nie mamy do czynienia z zalaniem posadzki np. podczas zalania ściany przez sąsiada z góry – wtedy stosujemy tylko osuszanie ściany przy pomocy osuszaczy kondensacyjnych oraz wentylatorów.
Nagła awaria instalacji wodno-kanalizacyjnej – najczęściej pęknięta rura w ścianie lub posadzce, nierzadko w blokach z wielkiej płyty na osiedlu Południe.
Zalanie od sąsiada – wystarczy niedomknięty wąż pralki piętro wyżej, by sufit w Twoim salonie w Michelinie nabrał brzydkich plam.
Woda po akcji gaśniczej – przy gaszeniu nawet niewielkiego pożaru strażacy używają setek litrów wody, która zostaje w przegrodach budynku.
Błąd na budowie lub remoncie – przewiercona rura centralnego ogrzewania na Śródmieściu potrafi zatopić nową wylewkę w kilka minut.
Wilgoć, której nie widać gołym okiem, rozchodzi się kapilarnie: wnika w jastrych, płyty g-k i drewniane elementy wyposażenia. Po 48 godzinach może pojawić się pierwszy nalot pleśni, po tygodniu zaczynają puchnąć panele, a po miesiącu mokre styropiany w podłodze przestają izolować ciepło. Profesjonalne, natychmiastowe osuszanie nie jest więc luksusem, ale inwestycją, która chroni konstrukcję budynku i portfel właściciela.
Kiedy dzwonisz do nas z osiedla Kazimierza Wielkiego, ekipa MerMar wsiada do busa w ciągu kilku minut. Na miejscu:
Odcinamy dopływ wody i zabezpieczamy sprzęt gospodarstwa domowego.
Ustawiamy kondensacyjne osuszacze powietrza o wydajności do 80 l/24 h, a strumień powietrza kierujemy wentylatorami tak, by objąć całą powierzchnię zalania.
Monitorujemy wilgotność w czasie rzeczywistym – nasze urządzenia wysyłają dane przez GSM; klient może podejrzeć postęp w aplikacji.
Jeśli woda przedostała się pod wylewkę, klasyczny osuszacz nie wystarczy. Wtedy wiercimy w posadzce niewielkie otwory techniczne, podłączamy kolektory i wytwarzamy podciśnienie. Wilgoć odparowuje szybciej, a ogrzewanie podłogowe pozostaje nienaruszone. Tę metodę stosowaliśmy m.in. w nowym szeregowcu na ul. Dobrzyńskiej – norma wilgotności spadła poniżej 2 % masy po zaledwie dziewięciu dniach.
Zabytkowe ceglane budynki w centrum wymagają delikatnego podejścia. Zamiast kucia tynków używamy:
Mikrofal – punktowo podgrzewają zawilgocony fragment muru, skracając proces o połowę.
Adsorpcji – rotor krzemionkowy działa skutecznie nawet przy temperaturze 8–10 °C, więc osuszanie można prowadzić zimą bez ryzyka wychłodzenia wnętrz.
Hale na terenie Włocławskiej Strefy Rozwoju Gospodarczego pracują niemal bez przerwy. Dlatego osuszanie prowadzimy strefowo – przy pomocy nagrzewnic z rekuperacją ciepła i wentylatorów osiowych osiągamy do 12 wymian powietrza na godzinę, nie zatrzymując linii produkcyjnej.
Pierwszy etap to badania termowizyjne i detekcja gazem znacznikowym H₂/N₂. Dzięki temu bezinwazyjnie namierzamy źródło problemu. W raporcie uwzględniamy zdjęcia przed i po, wartości z higrometrów oraz rekomendację metody osuszania.
Osuszanie kondensacyjne – gdy temperatura przekracza 15 °C, najwydajniejsze i energooszczędne.
Osuszanie adsorpcyjne – idealne w chłodnych piwnicach lub garażach podziemnych.
Osuszanie podposadzkowe – przy podmokłej wylewce i ociepleniu styropianowym.
Wybór poparty jest obliczeniem czasu odparowania i kalkulacją kosztu energii, co później ułatwia rozliczenie z ubezpieczycielem.
Co 48 godzin wykonujemy pomiary CM-metrem oraz wilgotnościomierzem dielektrycznym. Po osiągnięciu norm sporządzamy protokół końcowy – przydaje się on zarówno ekipie remontowej, jak i likwidatorowi szkody z PZU czy Warty.
Suche ściany to nie wszystko. Aby zneutralizować bakterie, alergeny i zapach stęchlizny, stosujemy ozonowanie generatorami 16 000 mg/h. Następnie, jeśli pomieszczenie było długo zalane, wykonujemy natrysk fungicydowy. Dzięki temu lokatorzy mogą wrócić do mieszkania bez obaw o zdrowie.
Czasem klient potrzebuje tylko sprzętu na weekendowy remont. W naszym magazynie przy drodze krajowej 91 czeka ponad 120 urządzeń:
Kondensacyjne osuszacze 30–80 l/24 h,
Adsorpcyjne kolumny 400 m³/h,
Wentylatory osiowe i nagrzewnice olejowe.
Sprzęt dowozimy pod wskazany adres, konfigurujemy i odbieramy po zakończeniu prac.
MerMar współpracuje z największymi towarzystwami (m.in. Allianz, Ergo Hestia). Zgłaszasz szkodę, a my:
Przygotowujemy kosztorys w aplikacji Norma PRO z dokładnym rozbiciem prac i materiałów.
Udostępniamy pełną dokumentację – zdjęcia, wykresy wilgotności, certyfikaty sprzętu.
Rozliczamy się bezgotówkowo – fakturę wystawiamy bezpośrednio na TU, dzięki czemu nie zamrażasz własnych środków.
9 lat doświadczenia i ponad 500 interwencji rocznie w Polsce
Flota sprzętu renomowanych marek – Aerial, Trotec, Master, Corroventa
Dostępność 24 h/7 – telefon dyżurny działa również w święta.
Kompleksowa obsługa: od lokalizacji wycieku, przez osuszanie budynków Włocławek, po końcowe ozonowanie.
Współczesna technologia wykorzystywana podczas wykonywania warstw izolacji wymaga specjalistycznych metod osuszania. Jeśli musisz wykonać tę czynność w wyniku zalania budynku czy innego, niespodziewanego zdarzenia, wybierz usługi naszej firmy.
Zagrożenie, jakie stwarzają na przykład bardzo intensywne opady deszczu, a przy tym niezbyt dobra konstrukcja dachu, przekłada się na bezpieczeństwo i efektywność energetyczną stropodachu.
Gdzie możesz nas znaleźć